Willa Wisienka - opinie

Wszystko było super *
Pensjonat:
Pokoje są bardzo ładnie urządzone i czyste.Wszystko jest bardzo zadbane.
Położenie:
Z okien mielismy wspanialy widok na Giewont.Jeżeli chodzi o lokalizację super!Willa położona blisko stoku co jest bardzo wygodne dla dzieci które samodzielnie wracały na kwatere ze stoku.
Willa leży w pewnej odległości od centrum (ok 15 minut pieszo).
Serwis:
Nie mam żadnych zastrzeżeń.Szybkie zameldowanie mimo poźnej pory ok. 23.Obsługa jest otwarta na pytania gości i chętnie pomaga.
Gastronomia:
Byliśmy zadowoleni z jedzenia podawanego na sniadaniach. Posiłki były podawane na szwedzkim stole i każdy mógł wybrać coś dobrego dla siebie.Był boczek, jajka sadzone, wędliny, ser, dużo sałatek,warzywa, jogurt, muesli, marmolady, miód, słodycze, croissanty i różne rodzaje pieczywa.
Podsumowanie:
Mam ogromną ochote jeszcze tam wrocić razem z rodziną

Odpowiedz Usuń

NIE POLECAM!!!Mimo, że znaliśmy mankamenty wilii wisienka tj, brzęcząca lodówka, która w zasadzie nie chłodzi, duża odległość od Krupówek( 1 km, to chyba żart), zdecydowaliśmy się na ponowny pobyt. Nieodpartym argumentem „za” był przepiękny widok na Giewont rozpościerający się z okien pokoju.
Dokonałam rezerwacji konkretnego pokoju (zależało nam przede wszystkim na widoku) z 3-miesięcznym wyprzedzeniem, zapłaciłam zadatek i potwierdziłam pobyt. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy po przejechaniu 650 km pan Mirek bez mrugnięcia okiem „zgarnął” od nas pozostałą cenę i wręczył klucz do …zupełnie innego pokoju z widokiem ….na drogę i sąsiednią willę. Nawet nie usiłował się wytłumaczyć, bezczelnie stwierdził, iż nasz pokój będzie wolny za dwa dni i wtedy możemy się przenieść. Jeśli się nam nie podoba możemy zrezygnować (zapewne miał nadzieję, że nie zrezygnujemy, gdyż był to ten słynny długi weekend i miejsca w innych pensjonatach były już od dawna zajęte). Oczywiście, że zrezygnowaliśmy i tylko dzięki przytomności umysłu odzyskaliśmy całość wpłaty, bo Pan Mirek o zaliczce „jakby” chciał zapomnieć. A nie, przepraszam, o opłacie klimatycznej zapomnieliśmy, zarówno my jak i właściciel, przepadło nam zatem „tylko” 30 zł.
Mam nadzieję, że moja opinia pomoże Państwu w podjęciu trafnej decyzji. Jak widać pan Wiśniewski nie szanuje ani starych, ani nowych klientów. Śmiesznym wydaje się w tej sytuacji pisanie w regulaminie o uczciwości, wzajemnym szacunku i przyjaźni.

Odpowiedz Usuń