Mieszkanie z bardzoduzym potencjalem. Duze, przyjemne, stosunkowo blisko do morza i do promenady.
Tym niemniej, zostalo jeszcze kilka elementow do poprawienia: brak zaslonek w pokojach (lub tylko na jednym oknie) wiec slonce budzi juz o 6-ej rano; brak odkurzacza czy nawet zwyklej szczotki (jest tylko mala zmiotka do smieci) - w mieszkaniu nad morzem przynosi sie piasek, ktorego nie ma jak zebrac (na pietrze - wykladzina, wiec nawet szczotka sie go sprzatnac nie da); prysznic malo drozny.
Kuchenka stara, piekarnik polamany i taki brudny, ze az sie nie chce w nim robic jedzenie: dobrze sie sklada, gdyz nie ma ani jednego naczynia zaroodpornego, ani jednej foremki do piecyka. Jedna mala patelnia, ogolnie, malo sprzetu do przygotowywania posilkow. (odnotuje jednak dobre noze - nowe, wiec dobrze kroja).
My bylismy w czworke, wiec nie bylo problemu, ale jesli jest wiecej osob, trzeba posilki jesc osobno - sa tylko 4 krzesla do stolu.
Przydalaby sie kuchenka mikrofalowa i jakis stoliczek, na ktorym moznaby postawic suszarke do naczyn po ich umyciu - stoi na parapecie, na drugim koncu kuchni, co jest malo praktyczne.
Najwazniejsze: BRAK UCZCIWOSCI wlascicieli.
W mieszkaniu mial byc telewizor, radio, pralka.
Telewizor jest, ale nie dziala. W ogole sie nie zapala. Radio bez anteny (musielismy podlaczyc widelec, zeby chcialo cos odbierac).
Pralka zepsuta. Siostra wlasciciela zaproponowala nam przyjscie do niej z praniem,z czego nie skorzystalismy, gdyz nie jestem przyzwyczajona chodzic do obcych osob z moimi brudami.
Czyli trzy elementy mniej niz w kontrakcie, ale ceny zazadano tej samej!!
Na koniec, opuszczajac mieszkanie popedzani przez siostre wlasciciela, zostawilismy w pokoju trzy pledy i jeden jasiek. Poniewaz siostra wlasciciela weszla na gore, pomyslalam ze moze je zobaczyla: zadzwonilam do niej (jeszcze stalismy pod blokiem, ona dopiero co odeszla) ale odpoweidziala, ze nie widziala.
Pomyslalam ze moze sa w samochodzie i pojechalismy. Pledow jednak w samochodzie nie bylo - czyli rzeczywiscie zostaly w mieszkaniu.
Sistra wlasciciela mogla zadwonic, powiedziec ze jednak potem je zobaczyla - oczywiscie, NIKT nie zadzwonil.
Domyslam sie, ze pledy i jasiek nie sa im potrzebne - zapewne je wyrzucili. Dlaczego choc nie uprzedzili, ze je znalezli, skoro tak bylo?
Wyrażone poniżej opinie i oceny są komentarzami użytkowników serwisu Noclegi Online.
Redakcja serwisu Noclegi-Online.pl w żaden sposób nie utożsamia się z przedstawianymi ocenami.
Wpisy łamiące polskie prawo, wulgarne lub naruszającce dobra osobiste będa usuwane.
Wyposażenie (obiekt, pokoje, w okolicy): Balkon, Czajnik, Kuchenka, Lodówka, Odtwarzacz CD, Pralka, Prysznic, Radio, Suszarka do włosów, WC, Łazienka
Oferta noclegowa odwiedzana 426 razy w ciągu ostatnich 14 dni (dane aktualizowane raz dziennie) oraz 426 razy od 17.06.2013
Serwis www.noclegi-online.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść prezentowanych ogłoszeń.