Dziś minął 10 dzień pobytu w Na Uwietrzu i z żalem musieliśmy pozostawić to wyjątkowe miejsce. Super warunki i atmosfera. Z uwagi na to, że urlop spędzaliśmy intensywnie i wracaliśmy ze szlaków o różnej porze nie korzystaliśmy z obiadów. Ale śniadania - pychota. Pięknie podane i pełne inwencji a ilości takie, że nie mieliśmy szans zjeść wszystkiego. Najpyszniejsze w niedzielę: świeżo upieczone chrupiące bułeczki i pełne smaku istebiańskie kiełbaski. Poezja. Polec...
Anna i Krzysztof (31.07.2012)
Wir haben uns hier sehr wohlgefühlt. Ein gemütliches, familiär geführtes Haus mit einer vorzüglichen Küche. Genießer kommen hier voll auf ihre Kosten. Sehr empfehlenswert.
Frank Lehmpuhl (15.01.2012)